» Najnowsze wiadomości
21 Sie | Sebastian Budzan
Drugie zwycięstwo
Cztery gole zdobyli Zieloni w pierwszym spotkaniu na własnym stadionie.
Szombierki Bytom - Raków II Częstochowa 4:0 (3:0)
Bramki:
1:0 - 18 min. - Smoliński
2:0 - 29 min. - Jarnot (głową)
3:0 - 34 min. - Papis
4:0 - 90 min. - Lubkowicz
Żółte kartki:
53 min. - Sośniak (Raków)
Widzów: 150
Szombierki: Maścibrzuch, Cichecki, Cybul, Gwiaździński (46 Cieszyński), Jarnot, Konaszczuk (46 Kabaciński), Lebek, Lubkowicz, Papis (77 Zając), Smoliński (59 Krzykawski), Stefaniak. Tr. R. Osadnik.
Raków II: Jastrzębski, Opala, Małolepszy, Troczka, Boral (66 Gawron), Sośniak, Sikora, Kurek (57 Chęciński), Jaworski (46 Rabiniak), Wojtyra, Rumin (70 Biedroń). Tr. D. Krzętowski.
Przewaga Zielonych w pierwszym spotkaniu na własnym boisku nie podlegała dyskusji. Drużyna rezerw Rakowa przyjechała w składzie młodzieżowym z 4 zawodnikami rezerwowymi. Zieloni bardzo szybko uzyskali przewagę nad przeciwnikiem, już w 2 minucie Lubkowicz zagroził bramkarzowi gości uderzeniem z rzutu wolnego. W 8 minucie Jarnot był jeszcze bliżej zdobycia prowadzenia, piłka po jego uderzeniu głową odbiła się od poprzeczki. W 12 minucie Lebek uderzał "na długi" słupek, mocno, ale niecelnie. W końcu w 18 minucie wynik otworzył Smoliński, uderzenie z 16 metrów na prawy słupek - 1:0 !!! W odpowiedzi napastnik Rakowa znalazł się sam na sam z wychodzącym Maścibrzuchem, lob, piłka odbija się od poprzeczki. W 27 minucie Cybul w dogodnej sytuacji uderza nad bramką. W 29 minucie Stefaniak przy końcowej linii, dośrodkowuje na głowę Jarnota, ten uderza przy prawym słupku - 2:0 !!! Dobre spotkanie rozgrywał Papis, który robił sporo zamieszania w obronie gości, w 31 minucie wywalczył rzut rożny. W 34 minucie ponowna asysta Stefaniaka, ponownie z lewej strony, tym razem podanie do Papisa, który uderza na lewy słupek, bramkarz bez szans - 3:0 !!! W 36 minucie goście dwukrotnie uniknęli stracenia kolejnego gola, najpierw Smoliński, a potem Cichecki próbowali wbić piłkę do bramki, ale najpierw bramkarz, a potem obrońca wybił piłkę z linii bramkowej.
Druga połowa była znacznie spokojniejsza, a początkowe minuty wręcz senne. W 60 minucie Wojtyra z Rakowa znalazł się w sytuacji sam na sam, ale uderzył niecelnie. Ta akcja podrażniła Zielonych, W 65 minucie Jarnot w dobrej sytuacji na polu karnym, ale zbyt mocno wysunął sobie piłkę i bramkarz zdążył ją przejąć. W 77 minucie znakomita okazja dla Zielonych, Cichecki podaje do Jarnota na 5 metr, ten wchodzi wślizgiem, a piłka zamiast do pustej bramki wędruje nad poprzeczkę. Jarnot próbował jeszcze w 80 minucie, ale jego uderzenie zablokowali obrońcy. W 83 minucie bramkarza gości sprawdził Zając uderzeniem z 17 metrów, bramkarz sparował piłkę na rzut rożny. W 89 minucie Krzykawski w sytuacji sam na sam uderza obok bramki. W 90 minucie Lubkowicz ustala wynik spotkania po bardzo dobrej akcji Jarnota.
Debiut Zielonych na własnym stadionie wypadł okazale, a kolejna dwa spotkania pokażą na co stać naszą drużynę w tym sezonie. Najpierw w sobotę wyjazdowe spotkanie z Ruchem Radzionków, a następnie w środę u siebie będziemy gościć Gwarka Tarnowskie Góry.