» Najnowsze wiadomości
24 Mar | Inf. własna | Relacja: Sebastian Budzan | Foto: Sebastian Pfajfer
Szombierki - Przemsza 1:0
Sześć punktów zdobyli nasi zawodnicy w dwóch pierwszych spotkaniach rundy wiosennej
Szombierki Bytom - Przemsza Siewierz 1:0 (0:0)
Bramki:
1:0 - 68 min. - Gwiaździński
Żółte kartki:
52 - Szombierski
56 - Balul
Szombierki: Latka, Balul, Gruszka, Szombierski, Curyło, Pytlik (87 Wiszyński), Thiel (79 Morys), Gwiaździński, Cichecki, Rybak, Zając (84 Malicki). Tr. R. Osadnik
Przemsza: Borecki, Chwila, Burczyk, Sawicki, Ból, Setlak, Świerczyński, Boryczka, Wolff, Bednarz, Wilk. Tr. P. Oklejewski.
Sędziowali: M. Jakowenko, M. Kwiecień, A. Pietera.
Widzów: 150
Po zeszłotygodniowej wygranej Zielonych na wyjeździe ze Slavią Ruda Śląska 1:0 (ostatecznie mecz został zweryfikowany jako walkower dla Szombierek z powodu gry nieuprawnionego zawodnika w zespole gospodarzy) naszej drużynie przyszło zainagurować rundę wiosenną na własnym boisku. W rundzie jesiennej na boisku w Siewierzu nasza drużyna wygrała 4:1, zdobywając 3 bramki w ostatnich minutach meczu. Tym razem Zieloni odnieśli skromniejsze zwycięstwo, ale dające cenne trzy punkty. W naszej drużynie pojawili się nowi Remigiusz Curyło z Gwarka Tarnowskie Góry, Adrian Pytlik z Elany Toruń oraz wracający do Zielonych Kamil Thiel. Za to w drużynie gości występował nasz były zawodnik Przemysław Sawicki.
Zieloni bardzo szybko mogli wyjść na prowadzenie, akcja prawą stroną, mocne podanie na 5 metr, ale nie udało się zamknąć akcji. W 12 minucie to Michał Ból oddał strzał na bramkę Arkadiusza Latki z ok. 20 metrów, piłka minęła poprzeczkę. W 16 minucie Cichecki z prawej strony dośrodkował/uderzał, bramkarz gości z trudem złapał piłkę, która spadała z góry na poprzeczkę. W 20 minucie świetna okazja Rybaka, który uderza piłkę głową, bramkarz z trudem wyciąga z okienka piłkę zmierzającą do bramki. W 25 minucie Bartosz Chwila z półwoleja z pola karnego, rzut rożny po blokadzie naszych obrońców. W 29 minucie Cichecki dośrodkowuje z prawej strony, Zając uderza głową na krótki róg. Kolejne minuty upływają na wzajemnym przerywaniu akcji.
Druga połowa znacznie ciekawsza dla Zielonych kibiców, głównie za sprawą Kamila Thiela, który swoimi mierzonymi podaniami, bądź dośrodkowaniami z rzutów wolnych sprawiał spore zamieszanie w szeregach gości. Pierwsza próba w 46 minucie, dośrodkowanie Thiela z rzutu rożnego, Zając uderza głową nad poprzeczką. W 55 i 57 Thiel dośrodkowywał z rzutów wolnych, Rybak próbował pokonać bramkarza gości uderzeniem głową. W 65 minucie Cichecki po wymianie piłek wbiega w pole karne, sam na sam z ostrego kąta, bramkarz odbija piłkę po uderzeniu Cicheckiego. W 68 minucie Thiel na prawej stronie, podanie górną piłką na 7 metr do wychodzącego Gwiaździńskiego, który na pełnym biegu uderza piłkę głową i pakuje ją do siatki gości - 1:0. W 75 minucie podwójna szansa Zielonych na podwyższenie wyniku. Zając rozegrał piłkę z Cicheckim, ta trafia do Rybaka na 11 metrze, ale uderza nieczysto, po chwili piłka trafia do Thiela na prawej stronie, ten dośrodkowuje na 5 metr, piłkę głową uderza Rybak, a piłka dosłownie o milimetry mija lewy słupek bramki Przemszy. W 84 minucie Cichecki próbował walczyć w polu karnym, jednak jego uderzenie nie znalazło drogi do bramki. W 90 minucie Gwiaździński mocne uderzenie z 25 metrów, a w odpowiedzi gości narobili sporego zamieszania pod naszą bramką, ale na szczęście najpierw obrońcy, a potem sam Latka opanowali sytuację.
Runda wiosenna zaczęła się dla naszej drużyny znakomicie, dwa mecze i dwa zwycięstwa. Teraz czekają nas dwa wyjazdowe spotkania, najpierw 31 marca w niedzielę zagramy o godzinie 11.30 z Rakowem II Częstochowa, by 6 kwietnia w sobotę o godzinie 17.00 rozegrać spotkanie z Unią Kosztowy. Na nasz stadion drużyna wraca dopiero 13 kwietnia, gdy o godzinie 17.00 rozegramy mecz z Gwarkiem Ornontowice.
