» Najnowsze wiadomości
12 Maj | Inf własne | Relacja: Sebastian Budzan
Szombry - Rekord 0:1
Jak się okazało bramka po uderzeniu doświadczonego Tomasza Nowaka zdobyta w 33 minucie rozstrzygnęła losy spotkania
Szombierki Bytom - Rekord Bielsko-Biała 0:1 (0:1)
Bramki:
1:0 - 33 min. - Nowak
Żółte kartki: brak
Szombierki: Zapiór (46 Harkawy), Curyło, Balul (62 Oracz), Stefaniak (46 Wagner), Kuciński, Krawiec (81 Ziomek), Pstuś (53 Juraszczyk), Szubert, Rybak (46 Łebko), Bulek (62 Moritz), Malicki. Trener Marcin Molek.
Rekord: Szumera, Madzia, Nowak, Sobik, Żołna, Wróblewski, Kasprzak, Gaudyn, Krysik, Czaicki, Kareta. Trener Dariusz Mrózek.
Dzisiejsze spotkanie rozgrywaliśmy w ramach I rundy Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Drużyny naszych dzisiejszych przeciwników nikomu nie trzeba przedstawiać, goście obecnie zajmują bezpieczne 8 miejsce na 8 kolejek przed końcem sezonu.
W trakcie dzisiejszego spotkania trener Marcin Molek zmienił 6 zawodników z pola, a po pierwszej połowie Jakuba Zapióra zmienił Mateusz Harkawy. W pierwszym składzie wybiegł Marek Szubert, który bardzo aktywnie szukał gry, brał udział w kilku akcjach, Remigiusz Malicki rozegrał całe spotkanie, podobnie Przemysław Kuciński, w meczu zagrał również 17-letni Miłosz Ziomek, zmieniając na ostatnie minuty Stanisława Krawca.
Pomimo, że żadna z drużyn nie forsowała tempa w tym spotkaniu, to zwłaszcza w pierwszej połowie nie brakowało strzałów. Zaczęli gospodarze; w 5 minucie Rybak z 16 metrów. W 10 goście za sprawą Wróblewskiego zaliczyli pierwsze uderzenie na bramkę Zapióra. W 16 minucie Szubert przedarł się prawą stroną i uderzył z ostrego kąta, bramkarz odbił piłkę nogami. W 23 minucie ponownie Wróblewski w drużynie gości, tym razem uderzał piłkę głową - obok bramki. W 27 minucie ponownie Szubert, ponownie na prawej, tym razem wywalczył rzut rożny. W 33 minucie akcja gości, podanie na 25 metr do Nowaka, ten uderza po ziemi na prawy słupek i ... 0:1. W 38 minucie Pstuś próbował z rzutu wolnego z 20 metrów, ale nie udało się zaskoczyć bramkarza. W 40 minucie Szubert mocne uderzenie z pół obrotu, bramkarz na posterunku. Na zakończenie pierwszej połowy Curyło posłał bombę z 25 metrów, a piłka nad bramką.
Druga połowa była już bardziej uboga w akcje strzeleckie. Rekord pilnował wyniku, a Zieloni myślami byli już na niedzielnym spotkaniu z AKSem Mikołów. Warte odnotowania w tej części meczu była obrona Harkawego z 51 minuty, wejścia na prawej stronie Moritza i uderzenie na bramkę z ostrego kąta oraz uderzenie Moritza z pola karnego po bezpośrednim podaniu z autu Szuberta.
Gościom gratulujemy i życzymy powodzenia w kolejnych rundach, a my z niecierpliwością czekamy na niedzielne spotkanie z AKSem Mikołów.