» Najnowsze wiadomości
12 Cze | Inf własne | Relacja: Sebastian Budzan
Remis na zakończenie
Goście doprowadzili do remisu w ostatniej minucie przedłużonego czasu gry.
Szombierki Bytom - MKS Myszków 2:2 (1:0)
Bramki:
1:0 - 18 min. - Rybak
2:0 - 63 min. - Pstuś
2:1 - 80 min. - Sarki
2:2 - 90 min. - Marchewka - rzut karny
Żółte kartki: Curyło (45)
Szombierki: Dorosławski, Curyło, Oracz, Wagner, Stefaniak, Rybak, Łebko, Bulek (31 Juraszczyk), Moritz, Pstuś, Malicki (74 Szubert). Trener Marcin Molek.
Myszków: Kotecki, Matyja, Gieroń, Sychowicz, Krupa, Marek, Swatek, Marchewka, Kowalczyk, Kowalski, Jarnot. Trener Marcin Domagała.
Zarówno Zieloni, jak i goście zapewnili sobie bezpieczeństwo w lidze w poprzednich kolejkach, ... na szczęście. Pierwsze celne uderzenia w meczu zaliczyli goście. Najpierw w 6 minucie Marchewka z 16 metrów huknął nad poprzeczką bramki bronionej dzisiaj przez Dorosławskiego, a w 9 minucie Kowalczyk spróbował swojej szansy z 20 metrów. W 17 minucie Malicki próbował uderzać z lewej strony z 18 metrów, ale po rykoszecie piłka wyszła na róg. W kolejnej akcji udało się zdobyć prowadzenie, piłkę rozegrał Pstuś dośrodkowując na 6 metr wprost na głowę Rybaka, który wpakował ją do siatki gości - 1:0. W 27 minucie ponownie Marchewka, tym razem bardzo mocne uderzenie, które udało się Dorosławskiemu odbić. W 31 minucie, Bulka, który doznał lekkiej kontuzji podczas walki o piłkę zmienił Paweł Juraszczyk. W 39 minucie najpierw próbował Pstuś strzałem zza pola karnego, a w odpowiedzi goście przeprowadzili szybką akcję lewą stronę i tylko dzięki przytomnej interwencji Remigiusza Curyło nie doszło do sytuacji sam na sam. W 45 minucie Juraszczyk uderzył zza pola karnego, bramkarz zdołał jedynie odbić piłkę.
W drugiej połowie wydawało się, że wszystko idzie po myśli Zielonych, robiło się coraz bardziej upalnie, Myszków specjalnie nie naciskał. W 54 minucie wolej Pstusia posłał piłkę nad bramką gości, ale w kolejnej już dopiął swego - w 63 minucie Moritz z końcowej linii podał do wbiegającego na 12 metr Pstusia, ten uderzył z pierwszej piłki, ta jeszcze otarła się o plecy Sychowicza i pomimo próby obrony przez Koteckiego, przełamała jego dłonie i wpadła do siatki - 2:0. W 65 minucie świetna akcja Stefaniaka na lewej stronie, dośrodkowanie na 5 metr, milimetrów zabrakło Moritzowi, żeby wpakować ją głową do siatki gości, a cała akcja zakończyła się dla niego chwilą przerwy w wyniku zderzenia z interweniującym Koteckim. W kolejnych minutach sytuacja na boisku nie ulegała zmianie, w 75 minucie sędzia nakazuje przerwę ze względu na upał. Po powrocie Dorosławski najpierw obronił uderzenie z 10 metrów, po czym w 80 minucie skapitulował po uderzeniu Emanuela Sarkiego z 35 metrów - 2:1. W 85 minucie bardzo dobre wejście Curyło, uderzenie z 12 metrów, blok. W 87 minucie szybka kontra gości lewą stroną boiska, faul na linii pola karnego z naszej strony. Uderza Sarki, na długi słupek, minimalnie obok. W 90 minucie tym razem z 35 metrów na wprost bramki, ponownie Sarki, ponownie minimalnie obok prawego okienka. Sędzia przedłużył mecz o 4 minuty. Po stronie Zielonych uderzenie Pstusia z lewej strony, wprost w boczną siatkę. Gdy wydawało się, że już tylko sekundy dzielą Zielonych od kolejnego zwycięstwa, Dorosławski wybiegł do lewego rogu pola karnego próbując przerwać akcję zawodnika gości, a skończyło się rzutem karnym, który Marchewka zamienił na bramką dającą remis gościom. Bezpośrednio po rzucie karnym sędzia zakończył mecz.
Na podsumowanie sezonu przyjdzie czas w kolejnym tygodniu, w którym w środę o godzinie 17:30 chętni do gry w drużynie seniorów będą mieli okazję się sprawdzić i przekonać trenera.