» Najnowsze wiadomości
20 Kwi | inf wł / rozmawial: Marcin Z.
Przed meczem z Radzionkowem rozmawiamy z I trenerem Sebastianem Gawełczykiem
Przed meczem derbowym rozmawiamy z trenerem naszej drużyny seniorów
Sebastianem Gawełczykiem:
Pyt 1: Czy czuje trener presję, szczególnie, że przejmuje drużynę w dużym kryzysie, i czy jednocześnie czuje i jak odbiera wsparcie kibiców?
Presji nie odczuwam jakoś szczególnie. Bardziej skupiam się nad tym, aby jak najszybciej dotrzeć do zawodników, żeby odmienić obecną naszą sytuację w tabeli. Na tę chwilę najważniejszym dla nas jest najbliższy mecz.
Sytuacja tak się potoczyła, że są to derby z Ruchem Radzionków, które zawsze rządzą się swoimi prawami i nieważne w danym momencie, które miejsce w lidze zajmuje każdy zespół.
Wierzę w tych chłopaków i wiem, że są w stanie powalczyć z każdym przeciwnikiem i na pewno zaczniemy od dzisiejszego meczu.
Jestem mega poruszony wsparciem kibiców Zielonych. Wszyscy wiedzą, że jestem oddany temu klubowi na Zawsze. To w tych barwach rozegrałem największą liczbę meczów w swojej przygodzie piłkarskiej i z tym klubem bardzo mocno związałem się emocjonalnie.
Teraz moja kolej aby z całych sił odwdzięczyć się za wsparcie poprzez dobre wyniki zespołu, oby jak najszybciej.
Pyt 2. Czy masz jakiś pomysł na szybkie wyjście z kryzysu, czy to raczej będzie proces?
Od poniedziałku cały czas głowę zaprzątają mi myśli, co zrobić, aby odmienić oblicze zespołu.
Poprzez organizację treningów, ustawienia zespołu czy pomysłu na grę. Wiadomo, że to ja podejmę decyzję co mamy grać i czego oczekuję od zespołu. Jeżeli przekonam tych 24 młodych chłopaków do swojego pomysłu na ten zespół, a wieżę, że tak, to będziemy w stanie rywalizować z każdym i dopisywać w tabeli kolejne potrzebne nam punkty.
Jeżeli mamy pozostać na tym poziomie rozgrywkowym to raczej limit straty punków pozostał nam w stopniu minimalnym. Więc czasu w postaci procesu zmian w naszej grze nie ma.
Pyt 3: Przed nami mecz derbowy, nie będziemy w nim faworytem, sam, jako zawodnik miałeś okazję grać w takich derbach? Znasz ich smak?
Z sytuacji, w jakiej znajdują się obydwa zespoły jasno wynika, że w tym meczu faworytem jest zespół gospodarzy. Ja miałem okazję grać w kilku potyczkach derbowych. Jednak jak dobrze pamiętam grając w barwach Szombierek, jako zawodnik to akurat z Ruchem Radzionków nie miałem tej przyjemności zagrać o punkty, za to na pewno było kilka meczy sparingowych w okresach przygotowawczych.
Natomiast, jako trener to tych meczy się już uzbierało. Najpierw, jako asystent Krzysia Górecko w Gwarku Tarnowskie Góry oraz ostatnio, jako asystent Kamila Zieleźnika już w Szombierkach Bytom. Były to mecze ligowe oraz pucharowe. Dla mnie są to mecze bardzo elektryzujące i podnoszące u mnie mocno adrenalinę.
Nie inaczej jest tym razem, ja już od tygodnia żyję tą rywalizacją i z niecierpliwością czekam na ten mecz, co w przypadku tej konfrontacji dodała jeszcze sytuacja nominacji na I Trenerem Zielonych.
Pyt 4: Czy chciałby trener coś przekazać kibicom od siebie?
Osobiście dziękuję za wsparcie i zaufanie całej rodzinie Zielonych.
Wiem, że w ostatnich czasach sytuacja drużyny była taka a nie inna i więcej było smutnych rzeczy niż tych wesołych, dających satysfakcję nam wszystkim.
Jestem w środku tego wszystkiego i widzę, że ani kibice, ani zawodnicy, Zarząd i pracownicy klubu nie są usatysfakcjonowani obecną sytuacją. Ja może jestem naiwny, ale gorąco wierzę w to, że jak wszyscy razem poza podziałami działając wspólnie w jednym kierunku, w szybkim czasie będziemy mogli z uśmiechem na twarzy świętować dobre wyniki. Osobiście nie będę wszystkich utwierdzał w przekonaniu, że wszystko zmienię od razu i będzie super. Jednak na pewno będę robił wszystko, żeby było lepiej.
Ten zespół ma potencjał, tylko musimy wspólnie z zawodnikami wszystkim go zaprezentować.
Dziękuję za odpowiedzi.
Rozmawiał: Marcin Z.
Przed meczem derbowym rozmawiamy z trenerem naszej drużyny seniorów Sebastianem Gawełczykiem.
Pyt 1: Czy czuje trener presję, szczególnie, że przejmuje drużynę w dużym kryzysie, i czy jednocześnie czuje i jak odbiera wsparcie kibiców?
Presji nie odczuwam jakoś szczególnie. Bardziej skupiam się nad tym, aby jak najszybciej dotrzeć do zawodników, żeby odmienić obecną naszą sytuację w tabeli. Na tę chwilę najważniejszym dla nas jest najbliższy mecz. Sytuacja tak się potoczyła, że są to derby z Ruchem Radzionków, które zawsze rządzą się swoimi prawami i nieważne w danym momencie, które miejsce w lidze zajmuje każdy zespół. Wierzę w tych chłopaków i wiem, że są w stanie powalczyć z każdym przeciwnikiem i na pewno zaczniemy od dzisiejszego meczu. Jestem mega poruszony wsparciem kibiców Zielonych. Wszyscy wiedzą, że jestem oddany temu klubowi na Zawsze. To w tych barwach rozegrałem największą liczbę meczów w swojej przygodzie piłkarskiej i z tym klubem bardzo mocno związałem się emocjonalnie. Teraz moja kolej aby z całych sił odwdzięczyć się za wsparcie poprzez dobre wyniki zespołu, oby jak najszybciej.
Pyt 2. Czy Trener ma jakiś pomysł na szybkie wyjście z kryzysu,
czy to raczej będzie proces?
Od poniedziałku cały czas głowę zaprzątają mi myśli, co zrobić, aby odmienić oblicze zespołu.Poprzez organizację treningów, ustawienia zespołu czy pomysłu na grę. Wiadomo, że to ja podejmę decyzję co mamy grać i czego oczekuję od zespołu. Jeżeli przekonam tych 24 młodych chłopaków do swojego pomysłu na ten zespół, a wierzę, że tak, to będziemy w stanie rywalizować z każdym i dopisywać w tabeli kolejne potrzebne nam punkty. Jeżeli mamy pozostać na tym poziomie rozgrywkowym to raczej limit straty punków pozostał nam w stopniu minimalnym. Więc czasu w postaci procesu zmian w naszej grze nie ma.
Pyt 3: Przed nami mecz derbowy, nie będziemy w nim faworytem, sam,
jako zawodnik miał okazję grać Trener w takich derbach? Jak bardzo zna ich smak?
Z sytuacji, w jakiej znajdują się obydwa zespoły jasno wynika, że w tym meczu faworytem jest zespół gospodarzy. Ja miałem okazję grać w kilku potyczkach derbowych. Jednak jak dobrze pamiętam grając w barwach Szombierek, jako zawodnik to akurat z Ruchem Radzionków nie miałem tej przyjemności zagrać o punkty, za to na pewno było kilka meczy sparingowych w okresach przygotowawczych. Natomiast, jako trener to tych meczy się już uzbierało. Najpierw, jako asystent Krzysia Górecko w Gwarku Tarnowskie Góry oraz ostatnio, jako asystent Kamila Zieleźnika już w Szombierkach Bytom. Były to mecze ligowe oraz pucharowe. Dla mnie są to mecze bardzo elektryzujące i podnoszące u mnie mocno adrenalinę. Nie inaczej jest tym razem, ja już od tygodnia żyję tą rywalizacją i z niecierpliwością czekam na ten mecz, co w przypadku tej konfrontacji dodała jeszcze sytuacja nominacji na I Trenerem Zielonych.
Pyt 4: Czy chciałby Trener coś przekazać kibicom od siebie?
Osobiście dziękuję za wsparcie i zaufanie całej rodzinie Zielonych. Wiem, że w ostatnich czasach sytuacja drużyny była taka a nie inna i więcej było smutnych rzeczy niż tych wesołych, dających satysfakcję nam wszystkim. Jestem w środku tego wszystkiego i widzę, że ani kibice, ani zawodnicy, Zarząd i pracownicy klubu nie są usatysfakcjonowani obecną sytuacją. Ja może jestem naiwny, ale gorąco wierzę w to, że jak wszyscy razem poza podziałami działając wspólnie w jednym kierunku, w szybkim czasie będziemy mogli z uśmiechem na twarzy świętować dobre wyniki. Osobiście nie będę wszystkich utwierdzał w przekonaniu, że wszystko zmienię od razu i będzie super. Jednak na pewno będę robił wszystko, żeby było lepiej. Ten zespół ma potencjał, tylko musimy wspólnie z zawodnikami wszystkim go zaprezentować.
Dziękuję za odpowiedzi.
Rozmawiał: Marcin Z.